I tak właśnie dobiegł końca rok 2015. Dzisiaj obudziliśmy się może nie w innej, ale jednak w jakiś sposób nowej rzeczywistości. Znowu z pustą kartką, znowu z marzeniami i postanowieniami, znowu z determinacją. Mam nadzieję, że czujecie teraz pozytywną energię i dobrze nastawiacie się do Nowego Roku. Życzę Wam, żeby to nastawienie przetrwało 12 miesięcy.
Pierwszą część podsumowania, tę fotograficzną, mam już za sobą. Teraz kilka słów o tym, co w ubiegłym roku mnie zaskoczyło, najbardziej cieszyło i jakich mam ulubieńców. Będą też podziękowania, a na końcu czeka niespodzianka, przydatna zwłaszcza dla tych, którzy na liście postanowień zapisali dbanie o budżet.
Ulubieńcy
Książka – Ziarno prawdy
Film – Praktykant
Muzyka – Florence + The Machine
Miejsce – Park Sanssouci, Poczdam
Blog – Woman at window
Instagram – Haukotella
YouTube – Po cudzemu
Smak – Lody o smaku masła orzechowego w Doppio
Podziękowania
W maju ubiegłego już rok odważyłam się założyć bloga. Kiedy spojrzę na listę swoich celów, spisaną na dwa dni przed sylwestrem 2015, widzę, że pierwszym punktem było prowadzenie własnego miejsca w Sieci. Udało mi się, choć nie zawdzięczam tego tylko sobie. Bardzo chciałabym podziękować Paulinie Pamule, specjalistce od zadań specjalnych. Kobiecie o niesamowitych pokładach wiedzy o człowieku oraz cierpliwości. Teraz, biorąc udział w najnowszym kursie Pauliny, po raz drugi korzystam z jej pomocy. I wierzę, że mi się uda!
Dziękuję Wam za te wspólnie spędzone miesiące. Nie sądziłam, że uda mi się aż tak bardzo odnaleźć i uzależnić od blogowania. Każdy Wasz przejaw sympatii sprawia mi ogromną radość, a odpisywanie na komentarze czy wiadomości, to najprawdziwsza przyjemność. Dzięki temu, że bloguję, poznałam cudowne osoby, silne i niezależne kobiety, które są dla mnie przykładem tego, że można nie tylko wysoko mierzyć, ale i spełniać swoje cele, realizować się, być sobą. Nie będę tutaj wymieniać nikogo z imienia, bo boję się, że mogłabym kogoś pominąć, ale na pewno wiecie, że piszę właśnie o Was. Przesyłam uściski!
Niespodzianka
Nowy Rok – nowe cele. Mam kilka, jedno najważniejsze, do którego zrealizowania będę dążyć z całych sił, jednak nie chcę mu poświęcić całej swojej uwagi. Oprócz mojego dużego wyzwania pisarskiego, postanowiłam również rozwijać bloga (w planach mam newsletter, vloga oraz małą metamorfozę) oraz zapanować nad swoimi finansami. Dlatego będę korzystała z arkusza, który pomoże mi ogarnąć wydatki.
Ten arkusz udostępniam również Wam – możecie go dowolnie modyfikować. Zmieniajcie kolory i nagłówki, jeśli to potrzebne. Mam nadzieję, że arkusz będzie dla Was przydatny :).
Niech Wam się wiedzie w Nowym Roku! Bądźcie szczęśliwi, radośni, otaczajcie się miłością. Nie pozwólcie marzeniom się zmarnować, a celom rozpłynąć. Uwierzcie w siebie. I wpadajcie tu od czasu do czasu. Będę czekać! :)
PS Na zdjęciu Park na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu. Fajnie, że przywitał Nowy Rok takimi kolorami :).