• Strona Główna
  • Zacznij tutaj
  • Kategorie
    • Szczere teksty
    • Selfcare
    • Joga
    • Przegląd serialowy
    • Lifestyle
  • Serie
    • TeaTime!
    • Tu i teraz

Zaparzę Ci herbatę

blog lifestylowy

Tu i teraz

Tu i teraz w grudniu

Grudniowe tu i teraz jest moim ulubionym. Za każdym razem, kiedy świąteczna aura zaczyna mnie otaczać, jeszcze bardziej cieszę się z pisania. A takie zwyczajne, pamiętnikowe posty idealnie pasują do grudnia.

#słucham głównie radia i podcastów. Nieczęsto ostatnio zdarza mi się włączyć konkretne utwory czy płyty, ale już powoli przychodzi czas na świąteczne klasyki, również te nieco ocierające się o kicz. Przejrzałam to, co ostatnio włączałam na YouTube’ie, i sporo tam Toma Odella, Dawida Podsiadły, Korteza, Ólafura Arnaldsa. Macie swoje ulubione grudniowe playlisty albo jedną ulubioną piosenkę świąteczną? Wczoraj, jako pierwszą w tym roku, usłyszałam Driving Home For Christmas.

 

#czuję, że psychoterapia przyniosła niesamowite efekty. Widzę to przede wszystkim teraz, kiedy poszłam na studia. Trudno mi się odnaleźć w nowej sytuacji, w nowym miejscu i wśród nowych ludzi. Wstydzę się (a może wstydziłam?) siebie, dlatego unikam konfrontacji i rozszerzania strefy komfortu. Natomiast widzę wyraźnie, jak bardzo psychoterapia pomogła mi z jednej strony osiągnąć dojrzały poziom procesu budowania tożsamości, a z drugiej wpłynęła pozytywnie na moją samoocenę. To temat, który zdecydowanie wymaga osobnego wpisu, więc może w styczniu uda mi się opublikować drugą część tekstu „Przeczytaj, jeśli nie wierzysz, że psychoterapia pomaga”.

#chciałabym znaleźć czas i przestrzeń na bardziej aktywny wolontariat albo staż. Chyba nie mam teraz energii, ponieważ 3,5-letni tryb studiów magisterskich pochłania większość sił witalnych, jednak brakuje mi rozwijania mojej społecznej strony. Szymon powtarza, że jestem społecznikiem po Mamie. Myślę sobie, że to chyba prawda i chciałabym pielęgnować te cechy, które mi przekazała.

#tęsknię za prawdziwą zimą! Dzisiaj wspominałam, jak pod koniec listopada 14 lat temu spadło tyle śniegu, że dosłownie musiałam sunąć ulicami i kolami rozsuwać śnieg. Lubiłam wtedy stawać pod wysoką lampą uliczną, unosić głowę i oglądać wirujące pod światłem płatki śniegu. Bardzo mi się marzy, żeby pogoda sprezentowała nam choć kilka takich śnieżnych dni w tym roku.

#uczę się psychologii :D. Chyba inaczej nie da się tego napisać, ponieważ każdą wolną chwilę poświęcam nauce na wejściówki, czytaniu tekstów źródłowych i podręczników albo słuchania podcastów psychologicznych SWPS-u. Szukam jednak miejsca na to, by uczyć się też innych nowych rzeczy. Na przykład ostatnio postanowiłam, pod wpływem Ani, mojej bliskiej znajomej, że spróbuję nordic walkingu. Uwielbiam chodzić i uważam że to obok jogi najlepsza dla mnie forma ruchu, więc z niecierpliwością czekam na swój pierwszy marsz!

#czytam Homo Hapticus. Dlaczego nie możemy żyć bez zmysłu dotyku Martina Grunwalda. To popularnonaukowa książka, ale oparta na solidnych podstawach. Napisał ją badacz od wielu lat zajmujący się dotykiem — zmysłem, który jest dla nas tak oczywisty, że rzadko zwracamy na niego uwagę. Czasem szumi nam w uszach albo pojawiają się mroczki w oczach i wtedy łatwo przypominamy sobie o słuchu i wzroku. A teraz skup się na dotyku. Czy czujesz klawiaturę pod placami? Czy sweter mizia Ci nadgarstki? Czy udo naciska na udo? Fascynujące jest to, jak dotyk wpływa na rozwój albo zachowanie! Więcej o tej książce pisałam na Instagramie.

View this post on Instagram

A post shared by Kinga (@zaparzeciherbate) on Nov 26, 2019 at 12:03am PST

#zachwycam się zajęciami z psychologii rozwoju człowieka. Nie sądziłam, że tematy dotyczące niemowląt, dzieci w wieku szkolnym i nastolatków aż tak bardzo mnie pochłoną! Na ten moment to zdecydowanie mój ulubiony przedmiot i z przyjemnością odkrywam, jak kształtują się style przywiązania do rodziców czy rozwija samoocena. A jeszcze bardziej interesuje mnie to, jakie zachowania bliskich dorosłych mogą zaburzać lub stymulować rozwój dziecka. Zachwycam się też Warszawą. Ostatnio spędziłam w stolicy dwa dni i oprócz tego, że oczywiście cieszyła mnie mnogość wegańskich opcji, to każdy spacer sprawił mi dużo radości.

#jestem dumna, że po pięciu zjazdach całkiem dobrze sobie radzę i z nauką, i z relacjami. Dzisiaj miałam niewielki kryzys i dopadł mnie lęk. Staram się normalnie z nim funkcjonować, przeczekać do wieczora, a potem usiąść z nim i zastanowić, skąd się wziął. Nauczyłam się, też dzięki psychoterapii, by nie spychać lęków i emocji głębiej, a właśnie, by z nimi siadać i zastanawiać się nad nimi. Dzięki temu radzę sobie lepiej.

#planuję wziąć totalne wolne 25 i 26 grudnia. Jak najmniej gotować, podejść do świąt minimalistyczne, podrzemać w ciągu dnia i poprzytulać się do kotów, obejrzeć kilka filmów świątecznych, najeść się mandarynek na zapas na cały rok… Odpocząć i cieszyć się bliskością. Mam nadzieję, że Wasze plany świąteczne również uwzględniają Wasze potrzeby <3

#jestem wdzięczna za wszystkie fantastyczne osoby, które poznałam w tym roku albo z którymi miałam szansę rozwinąć relacje. To niesamowite, jak wiele życzliwości od nich otrzymałam. Czasami nadal jest mi trudno uwierzyć w to, że dla kogoś jestem wartościowa, komuś potrzebna. Na 2019 rok wybrałam sobie słowo RELACJE. Teraz brzmi to dla mnie niemal jak przepowiednia, ale wiem, że miałam szczęście spotkać dobrych ludzi. Każdej osobie chciałabym osobno podziękować, szczerze i prosto z serducha, dlatego nie wymieniam tu nikogo. Ale Wy wiecie, że o Was piszę! <3

Jestem też ogromnie wdzięczna za to, że mam Szymona. Nasz związek przez ponad 8 lat ewoluował, stał się dojrzalszy, silniejszy, bogatszy emocjonalnie. A jednocześnie, mimo większej dojrzałości i powagi, mamy w sobie coraz więcej humoru i dystansu do siebie. Codziennie rano, przygotowując wspólnie śniadanie, tańczymy. Żartujemy z siebie i przekomarzamy się. Tęsknimy, gdy nie widzimy siebie kilka dni. Po 8 latach pewnie można się już do pewnych rzeczy przyzwyczaić i przywyknąć do dobrego na tyle, by uważać to za coś danego raz na zawsze. I właśnie dlatego chcę częściej zauważać, że jestem wdzięczna za jego obecność i jego bliskość.

View this post on Instagram

A post shared by Kinga (@zaparzeciherbate) on Dec 30, 2018 at 11:21pm PST

Mam nadzieję, że Wasz grudzień zapowiada się spokojnie i przyjemnie. Trzymam kciuki za miło spędzony czas! I koniecznie dajcie znać, co czytacie, oglądacie i jak się czujecie. Uściski!

Zobacz też:

  • Tu i teraz w majuTu i teraz w maju
  • Tu i teraz w lutymTu i teraz w lutym
  • Tu i teraz w czerwcuTu i teraz w czerwcu
  • Tu i teraz w listopadzieTu i teraz w listopadzie
  • Tu i teraz w sierpniuTu i teraz w sierpniu
  • Tu i teraz | wiosna 2019Tu i teraz | wiosna 2019

3 grudnia 2019 | Skomentuj!

O mnie

O mnie

Cześć! Mam na imię Kinga. Jestem kociarą, maniaczką seriali i herbaty. Bloguję o wystarczająco dobrym życiu.

  • Bloglovin
  • Email
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest

Teraz czytam

Teraz czytam

Facebook

Zaparzę ci herbatę

Moje tu i teraz

6 mitów psychologicznych

6 mitów psychologicznych

zobacz więcej

Polityka prywatności

Copyrights © 2023 · Zaparzę Ci herbatę · Szablon CreativeLight.pl

Jest herbata, muszą być i ciasteczka :). Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Jem ciasteczka i dobrze mi z tym!