Dawno mnie tutaj nie było. Nie tylko z przeglądem serialowym, ale w ogóle z żadnym wpisem. Przepraszam Was, nie mogę obiecywać poprawy ;). Ten rok zaczął się intensywnie pod względem zawodowym, chcę też trochę bardziej zatroszczyć się o siebie, o to, by częściej spotykać się ze znajomymi i rodziną, stąd na blogu będą pojawiały się średnio 3-4 wpisy miesięcznie. Postaram się, by były dla Was interesujące :).
To pierwszy przegląd serialowy w tym roku, po długiej przerwie. To też dlatego, że wakacje zazwyczaj nie obfitują w premiery, a i ja przez jakiś czas nie oglądałam nic fajnego. Dzisiaj chciałabym Wam polecić pięć bardzo różnych seriali. Od romansu przez serial historyczny aż po kryminał. Zaczynamy!
THE CROWN | SEZON 1 i 2
Jeśli miałabym wybrać najlepszy serial ubiegłego roku, bez cienia wątpliwości wskazałabym na The Crown, czyli produkcję opowiadającą historię Królowej Elżbiety II od czasów ostatnich lat rządów jej ojca, aż po dni współczesne. Na tę chwilę Netflix wyemitował dwa sezony i kiedy wydawało mi się, że nic nie jest w stanie przebić pierwszego, drugi okazał się serialowym mistrzostwem.
W The Crown wszystko jest doskonałe. Zdjęcia są utrzymane w bardzo przyjemnych, szarawych barwach. Gra autorska, zwłaszcza zaś samej odtwórczyni głównej roli w dwóch pierwszych sezonach, czyli Claire Foy, powala na kolana. To serial, który ogląda się jak dobry film. A przy okazji fabuła co prawda pokazywana jest chronologicznie, ale każdy z odcinków porusza konkretny wątek, raz polityczny, raz prywatny, co dodaje produkcji smaczku.
Od przyszłego sezonu królową będzie grała wspaniała Olivia Colman (możecie ją znać na przykład z serialu Broadchurch), a księżniczkę Małgorzatą, siostrę Elżbiety, Helena Bonham Carter. Zapowiada się prawdziwa aktorska uczta!
|| Może Ci się spodobać -> Recenzja serialu „Broadchurch”
DYNASTIA | SEZON 1
Po The Crown, brytyjskim i mocnym serialu, chciałam Wam przedstawić produkcję tak amerykańską i kiczowatą, jak tylko się da ;). Pokolenie moich Rodziców doskonale pamięta Dynastię. Dla mnie ten serial z lat 80-tych był wyłącznie legendą, a o Carringtonach mówiło się tylko źle.
Od jesieni ubiegłego roku Netflix co tydzień w piątek udostępnia po jednym odcinku uwspółcześnionej Dynastii. To nie jest kontynuacja, to nie jest wariacja na temat, a przełożenie serialu sprzed 30 lat na dzisiejsze realia. Jasne, pewne wątki różnią się od siebie, ale bazę serialu stanowi ta sama bogata, zepsuta rodzina Carringtonów.
To dobry serial, jeśli lubisz amerykańską stylistykę i nie przeszkadza Ci, że produkcja nieco trąci operą mydlaną. Powiedzmy sobie szczerze, nie jest to rozrywka najwyższych lotów, ale kto powiedział, że zawsze trzeba oglądać same ambitne produkcje? Szczerze polecam zobaczyć jeden czy dwa odcinki, jeśli szukasz serialu, który będzie idealny do oglądania w czasie gotowania czy prasowania.
RIVERDALE | SEZON 1 i 2
Pamiętacie takie seriale jak Plotkara albo Małe kłamstewka? Riverdale to serial wpisujący się w stylistykę high school drama, którą, szczerze mówiąc, uwielbiam!
Riverdale, o czym mało kto wie, powstał na podstawie komiksowej serii. Nie trzeba jednak komiksu znać, żeby oglądać serial z dużą przyjemnością. Główni bohaterowie to Archie, Jughead, Betty i Veronika. Tworzą grono najbliższych przyjaciół. Fabuła serialu rozpoczyna się wraz z początkiem roku szkolnego. W czasie wakacji społecznością małego miasteczka Riverdale wstrząsnęła wiadomość o śmierci Jasona, ucznia liceum. Z czasem śledztwo, do którego włączają się główni bohaterowie, zatacza coraz szersze kręgi i staje się niebezpieczne. Kto jest winny? Jaki sekret stoi za śmiercią młodego mężczyzny?
Dobrze zrealizowany serial dla młodych dorosłych z wątkami kryminalnymi — właśnie tym jest Riverdale. Nie brakuje tu relacji rodzic-dziecko, tajemnic, skrywanych, mrocznych historii czy pierwszych miłości. Moim zdaniem sezon pierwszy jest bardzo dobry i wydaje mi się lepszy od drugiego, ale drugi też trzyma niezły poziom.
TELEFONISTKI | SEZON 2
O Telefonistkach pisałam Wam w ubiegłym roku, kiedy pojawił się pierwszy sezon. Możecie poczytać o nim tutaj. Dla przypomnienia: Telefonistki to hiszpański serial, którego akcja toczy się w Madrycie, w latach 20-tych. Bohaterkami są cztery pracownice firmy telefonicznej, których losy splotły się pierwszego dnia pracy. To współczesna wariacja na temat telenowel. Przewodzą oczywiście wątki miłosne i tajemnice, które, gdy wychodzą na jaw, niszczą plany bohaterów. Telenowela nie obyłaby się również bez czarnych charakterów.
Drugi sezon Telefonistek nie zawodzi. Mam nawet wrażenie, że jest ciekawszy. Tło stanowi bowiem wątek morderstwa i ukrywania go przed służbami. Pojawiają się też tematy społecznie ważne, takie jak feminizm, tożsamość płciowa czy rola kobiety w Hiszpanii na początku XX wieku. Oczywiście nie jest to serial zaangażowany historycznie czy społecznie, jednak doceniam, że i takie motywy się w nim pojawiają.
Telefonistki polecam zwłaszcza osobom, które uczą się hiszpańskiego bądź po prostu lubią ten język. Powiem Wam szczerze, że słuchanie kłótni po hiszpańsku jest miodem na moje uszy ;).
ZAPOWIEDŹ
GRACE I FRANKIE | SEZON 2 | PREMIERA 19 STYCZNIA NA NETFLIX
Już w najbliższy piątek premierę będzie miał jeden z moich ulubionych seriali komediowych ze świetną aktorską obsadą. Ktoś jeszcze nie słyszał o Grace i Frankie?
Tytułowe, 70-letnie Grace i Frankie to kobiety, które różnią się od siebie charakterem, gustem i podejściem do życia, a jednak coś je łączy — przyjaźń ich mężów. Pewnego dnia, podczas kolacji, dowiadują się, że ich mężowie nie są tylko zawodowymi partnerami, najlepszymi przyjaciółmi, ale i kochankami z 20-letnim stażem. Co zrobić w sytuacji, gdy ukochani mężowie okazują się homoseksualistami, a małżeństwa trwające od lat rozpadają się w ciągu chwili? No cóż, Grace i Frankie działają nieszablonowo. Chociaż za sobą nie przepadają, postanawiają połączyć siły.
Kobiety, które jeszcze kilka miesięcy wcześniej nie mogły na siebie patrzeć, stają się dla siebie wsparciem w trudnym czasie. Doradzają sobie w sprawie randek, wspólnie mieszkają, rozwiązują konflikty rodzinne, aż w końcu zakładają wspólny biznes i zaczynają produkować… wibratory dla kobiet w podeszłym wieku! Czy ich pomysł ma szansę wypalić? Przekonamy się w czwartym sezonie :).
Czekam na Wasze serialowe polecenia!
Wszystkie seriale wymienione w poście można obejrzeć na platformie Netflix. Pierwszy miesiąc członkostwa jest darmowy, później można zrezygnować bądź wybrać jeden z trzech pakietów cenowych. To NIE JEST wpis sponsorowany ;). Dzielę się po prostu dobrem Netflixa :D.